Karol Klein weźmie udział w rejsie po Krainie Wielkich Jezior organizowanym przez Fundację Anny Dymnej "Mimo wszystko" w programie "Małe Kilimandżaro - Mazury 2010". Zaproszenie do udziału w konkursie pojawiło się wcześniej na naszym blogu. Karol jest jedną z 10 osób, którym udało się zakwalifikować do drużyny żeglarskiej. Gratulujemy!!!
Jest to bardzo dobra okazja by zaprezentować sylwetkę Karola. Dlaczego rejs? Jak sam napisał:
"Kocham sport. Próbowałem różnych dyscyplin: biegania, skoku w dal, pchnięcia kulą, rzutu oszczepem, pasjonuję się koszykówką i siatkówką, nigdy jednak nie byłem na jachcie i nie żeglowałem. Bardzo chciałbym tego spróbować.
Lekkoatletykę trenuję od roku prawie codziennie i jestem najlepszym sportowcem. Zdobyłem 2 medale w Lekkoatletycznych Mistrzostwach Polski Osób Niepełnosprawnych: srebrny medal w biegu na 100 metrów, brązowy medal w biegu na 200 metrów i 4 miejsce w skoku w dal. Był to mój pierwszy występ w takich zawodach. Jestem bardzo ambitny, chcę wygrywać i piąć się do góry. W przyszłości chciałbym konkurować w wieloboju i marzę, by wziąć udział w Paraolimpiadzie.
Jestem osobą niepełnosprawną z tytułu wzroku i słuchu. Mam bardzo ograniczone pole widzenia. Nie widzę obszaru dookoła, widzę tylko centralnie, to co znajduje się bezpośrednio przede mną. Noszę także aparat słuchowy, który pozwala mi słyszeć."
Jest to bardzo dobra okazja by zaprezentować sylwetkę Karola. Dlaczego rejs? Jak sam napisał:
"Kocham sport. Próbowałem różnych dyscyplin: biegania, skoku w dal, pchnięcia kulą, rzutu oszczepem, pasjonuję się koszykówką i siatkówką, nigdy jednak nie byłem na jachcie i nie żeglowałem. Bardzo chciałbym tego spróbować.
Lekkoatletykę trenuję od roku prawie codziennie i jestem najlepszym sportowcem. Zdobyłem 2 medale w Lekkoatletycznych Mistrzostwach Polski Osób Niepełnosprawnych: srebrny medal w biegu na 100 metrów, brązowy medal w biegu na 200 metrów i 4 miejsce w skoku w dal. Był to mój pierwszy występ w takich zawodach. Jestem bardzo ambitny, chcę wygrywać i piąć się do góry. W przyszłości chciałbym konkurować w wieloboju i marzę, by wziąć udział w Paraolimpiadzie.
Jestem osobą niepełnosprawną z tytułu wzroku i słuchu. Mam bardzo ograniczone pole widzenia. Nie widzę obszaru dookoła, widzę tylko centralnie, to co znajduje się bezpośrednio przede mną. Noszę także aparat słuchowy, który pozwala mi słyszeć."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz