piątek, 4 września 2009

VI Sesja rehabilitacyjna i I Olimpiada Osób GN w Gdańsku

Kilka miesięcy temu, przygotowując sprawozdanie z I Sesji Rehabilitacyjnej, pisaliśmy, że takim działaniem chcemy przyczynić się do powiększenia grona podopiecznych Pomorskiej JW. a także aktywnie włączyć się w realizację Projektu POKL „Wsparcie osób głuchoniewidomych na rynku pracy”. Dzisiaj z radością i satysfakcją obserwujemy systematycznie powiększające się grono beneficjentów a tym samym członków Klubu Regionalnego Osób Głuchoniewidomych. W ubiegłym roku w lipcu mogliśmy pomagać tylko jednej osobie – ponieważ znaliśmy tylko Ryszarda. Dzięki współpracy z Projektem dotarliśmy na Pomorzu do ponad 50 osób, z którymi obecnie utrzymujemy stały kontakt.

Zachęceni pytaniami o kolejne Sesje Rehabilitacyjne, dobrymi opiniami, które do nas docierają a przede wszystkim widząc jak ogromne korzyści niosą systematycznie organizowane spotkania – podjęliśmy się przygotowania VI już Sesji, tym razem Rehabilitacyjno – Integracyjnej. Zależy nam bardzo aby członkowie naszego Klubu mogli się jak najczęściej spotykać, aby wzajemnie się poznawali, zawierali przyjaźnie, wspólnie dzielili radości i smutki. Uznaliśmy więc, że razem z Sesją zorganizujemy spotkanie międzyklubowe – jednocześnie zdając sobie sprawę, że przygotowanie imprezy na ok. 70 osób będzie nawet dla nas, mających doświadczenia z organizacji pięciu poprzednich Sesji – ogromnym wyzwaniem. Ale z wątpliwościami zwyciężyła perspektywa zdrowej rywalizacji, chęć dobrej zabawy i pokazanie możliwości aktywnego spędzenia czasu. Że jest to możliwe – pokazaliśmy już podczas III Sesji przeprowadzonej na terenie Rodzinnego Ogrodu Działkowego Migowo. Dla obu Klubów – Zachodniopomorskiego i Pomorskiego postanowiliśmy więc zorganizować Międzyregionalną Olimpiadę Sportową Osób Głuchoniewidomych w Konkurencjach Przeróżnych.

Pracy było mnóstwo więc już trzy tygodnie przed spotkaniem zabraliśmy się ostro do pracy. Obowiązki zostały podzielone między kadrę projektu i wolontariuszy Jednostki. Do Gdańska zaprosiliśmy 8 beneficjentów - uczestników Projektu ze Szczecina oraz ich opiekunów – tłumaczy - przewodników, tłumaczy języka migowego a także wolontariuszy.

Wielkim wsparciem w naszych poczynaniach była pomoc sponsorów w różnych formach. Dziękujemy Studium Wychowania Fizycznego i Sportu Uniwersytetu Gdańskiego, Spółdzielni Niewidomych Sinol, piekarni Carre, Kąpielisku Morskiemu Sopot, Pizzerii Tino z ul. Hynka a także osobom prywatnym – Pani Krystynie Klugiewicz i Panu Karolowi Ciechowskiemu.

Dzień pierwszy...

21 sierpnia o godzinie 11.09 Zachodniopomorzanie dojechali do Gdańska Oliwy, gdzie na dworcu powitali ich Marta i Jacek, nasi TJM i T-P. Wszyscy w nastroju oczekiwania udali się tramwajem do siedziby Pomorskiej Jednostki Wojewódzkiej TPG a zarazem Biura Projektu w Makroregionie Północno – Zachodnim, przy ulicy Bażyńskiego 32. W tym czasie wolontariusze przygotowywali dla gości pomieszczenia noclegowe oraz sale do wykładów i rehabilitacji. Równocześnie w kuchni wrzała praca nad przygotowaniem posiłków na piątek i sobotę. Do tych celów wykorzystaliśmy pomieszczenia Warsztatów Terapii Zajęciowej, które mieszczą się w tym samym budynku i są także prowadzone przez Towarzystwo Pomocy Głuchoniewidomym. 14 gości ze Szczecina dotarło na miejsce ok. godziny 11.40, nastąpiła szybka wspólna prezentacja i wszyscy zasiedliśmy do pysznego posiłku.
O 12.30 Andrzej Ciechowski – Koordynator Projektu w Makroregionie Północno – Zachodnim, otworzył VI Sesję Rehabilitacyjną, dokonał prezentacji Beneficjentów, specjalistów i wolontariuszy a także przedstawił działania na wszystkie dni spotkania..
Następnym etapem Sesji były zajęcia z poszczególnymi specjalistami. Beneficjenci skorzystali przede wszystkim z badań okulistycznych i audiologicznych oraz uzyskali wsparcie z zakresu orientacji przestrzennej, pomocy psychologicznej, rehabilitacji wzroku i doboru pomocy optycznych, doradztwa prawnego i ds. sprzętu rehabilitacyjnego. Dołożyliśmy wielu starań aby każda z zaproszonych osób głuchoniewidomych skorzystała z pełnej gamy proponowanych w ramach Projektu zajęć. Nad sprawnym przebiegiem prowadzonych intensywnie działań oraz organizacją ich przebiegu czuwał koordynator Projektu oraz grupa wolontariuszy.
W chwilach oczekiwania na spotkanie z kolejnym specjalistą (kolejki tworzyły się szczególnie przed gabinetem doboru pomocy optycznych, gdzie wśród „cacości” Schweizera i Eschenbacha uwijała się Ania), dużym powodzeniem cieszyły się galerie: „Fotografia w jesiennej aurze” autorstwa pomorskich wolontariuszy TPG oraz ”Urlopowe wspomnienia”, które na fotografiach uwiecznił Roman – członek naszego Klubu.
Po pracowitym popołudniu nadszedł czas odpoczynku i relaksu. Mając ciekawe plany na wieczór – punktualnie o godzinie 18 zasiedliśmy do obiadokolacji.
Godzinę później, w doskonałych nastrojach wyruszyliśmy kolejką SKM na wieczorno – nocne zwiedzanie Sopotu. Nadmorski kurort powitał nas tłumem festiwalowych gości, niezwykle ciepłym wieczorem oraz bogatą ofertą atrakcji. Na początek - spacerowaliśmy znanym deptakiem – ul. Bohaterów Monte Cassino i chłonęliśmy specyficzną atmosferę tego miejsca. Zrobiliśmy mnóstwo pamiątkowych zdjęć. Gdy zapadł już zmrok, przenieśliśmy się na sopockie molo, które przemierzyliśmy prawie do samego końca. Spacer w ciemnościach, przy niewielkim oświetleniu dostarczył wielu emocji. Aby trochę odpocząć – postanowiliśmy przysiąść na pół godziny i nacieszyć się zapachem morza i wieczorną bryzą. Droga powrotna okazała się równie ciekawa i pełna nieprzewidzianych przez nas niespodzianek. Podczas robienia ostatniego pamiątkowego zdjęcia na molo, spotkaliśmy Pana Krzysztofa Maternę – który chętnie się do nas przyłączył. Następnie spotkaliśmy harleyowców, którzy przyjechali do Sopotu na zlot. Zapytani przez Andrzeja, zgodzili się na pokazanie swoich maszyn – wszyscy mogli usiąść na legendarnym Harleyu, posłuchać, poczuć wibracje silnika. Z tak niezwykłej możliwości skwapliwie skorzystali Mariusz, Jacek, Iza, Michał – syn Marka oraz Ania. Pięknie podziękowaliśmy i ruszyliśmy do ogródka piwnego, w którym Szczecinianie podjęli złocistym napojem Gdańszczan. Podczas miłych rozmów, odbyła się również pierwsza nieoficjalna konkurencja sportowa – siłowanie na ręce. Do zawodów stanęli Jacek i Andrzej. Tutaj padł jedyny remis w bojach Szczecin – Gdańsk . Aby w drodze powrotnej uniknąć zatłoczonego Centrum – wybraliśmy spokojne, malownicze uliczki Dolnego Sopotu.
Ta droga była spokojna i bezpieczna, bo wszyscy połączeni byli mocną nylonową żyłką i jedynym środkiem ostrożności było zachowanie odpowiedniej odległości między maszerującymi. W związku z bardzo późną porą, długo czekaliśmy na kolejkę SKM. Gdy w końcu przyjechała – zostaliśmy zaskoczeni komunikatem, że należy wsiadać tylko do pierwszego składu oraz tym, że nad peronem i pociągiem krążył helikopter z bardzo silnymi światłami. Zachodniopomorzanie mieli więc również okazję poznać środki ostrożności, jakie są podejmowane w Trójmieście po przegranym meczu Arki...Podróż w okropnym tłoku i asyście policji z pewnością zapadła nam w pamięć.
Na ul. Bażyńskiego dotarliśmy ok. północy. Goście, zmęczeni wrażeniami całego dnia szybko ułożyli się do snu na przygotowanych materacach i historycznym styropianie. A specjaliści udali się jeszcze do biura aby spakować niezbędne sprzęty do nadchodzącej wielkimi krokami Międzyregionalnej Olimpiady Sportowej Osób Głuchoniewidomych w Konkurencjach Przeróżnych..

Dzień drugi...

Drugi dzień VI Sesji Rehabilitacyjno – Integracyjnej ukierunkowany był głównie na działania mające wyzwolić chęć rywalizacji, poznanie własnych możliwości, sprawdzenie umiejętności współpracy w grupie, czyli miał spełnić kryteria rehabilitacji społecznej, wspólnej zabawy, integracji i zawieraniu nowych znajomości. Ocenę pozostawiliśmy podopiecznemu Pomorskiej JW. oraz wolontariuszce, która w piątek i sobotę pierwszy raz zetknęła się z TPG. Poniżej ich reportaże a także wyniki „konkurencji przeróżnych”.

"Z ukosa" relacja Jerzego Malca z Międzyregionalnej Olimpiady Sportowej Osób Głuchoniewidomych w Konkurencjach Przeróżnych

W DNIU 22/08/09 ODBYŁA SIĘ SPARTAKIADA OSÓB GŁUCHNIEWIDOMYCH NA TERENIE BOISKA UNIWERSYTETU GDAŃSKIEGO.

NA IMPREZĘ ZOSTAŁY ZAPROSZONE OSOBY ZE SZCZECIŃSKIEGO TOWARZYSTWA TPG. W TYM DNIU PODCZAS PIĘKNEJ LETNIEJ POGODY I DUŻYM ZAANGAŻOWANIU WOLONTARIUSZY I KIEROWNICTWA W OSOBIE ANDRZEJA CIECHOWSKIEGO I ANI JURKOWSKIEJ ZOSTAŁO ROZEGRANYCH WIELE KONKURENCJI SPORTOWYCH, TAKICH JAK :WYŚCIG Z FAJERKĄ, PRZECIĄGANIE LINY, RZUT KULĄ, MECZ PIŁKI TOCZONEJ.

IMPREZIE TEJ PRZEWODZIŁ ANDRZEJ CIECHOWSKI KTÓRY SWOIM ŻARTEM I WIELKIM POCZUCIEM HUMORU WPROWADZAŁ DOBRY NASTRÓJ I CHĘĆ RYWALIZACJI W POSZCZEGÓLNYCH DYSCYPLINACH.
BARDZO MILI GOŚCIE ZE SZCZECIŃSKIEJ ORGANIZACJI DALI SIĘ POZNAĆ Z JAK NAJLEPSZEJ STRONY, ZOSTAŁY NAWIĄZANE NOWE ZNAJOMOŚCI I PRAWDOPODOBNIE PRZYSZŁA WSPÓŁPRACA. ORGANIZATORZY ZAPEWNILI BARDZO SYMPATYCZNE NAGRODY W POSTACI SŁODYCZY, CZAPECZEK ORAZ CO UCIESZYŁO KOBIETY, ŁADNEJ BIŻUTERII.

PO ZAKOŃCZENIU ZAWODÓW WSZYSCY ZOSTALI UGOSZCZENI WSPANIAŁĄ GROCHÓWKĄ. TĄ DROGĄ BARDZO DZIĘKUJEMY ORGANIZATOROM ZA ŚWIETNĄ ZABAWĘ, SPĘDZENIE MIŁO SOBOTNIEGO DNIA.

DZIĘKUJEMY RÓWNIEŻ WSZYSTKIM WOLONTARIUSZOM ZA OPIEKĘ I POMOC, ORAZ PRZYGOTOWANIE BOISKA DO ZAWODÓW. NALEŻY RÓWNIEŻ WSPOMNIEĆ O GOSPODARZU OBIEKTU KTÓRYM JEST UNIWERSYTET GDAŃSKI ZA UDOSTĘPNIENIE BOISKA.

OBY BYŁO WIĘCEJ TAKICH SPOTKAŃ.

JERZY MALEC BENEFICJENT PROJEKTU

Pierwsze spotkanie z TPG, czyli kilka słów o I Olimpiadzie Osób Głuchoniewidomych w Konkurencjach Przeróżnych

Każde doświadczenie pracy z osobami niepełnosprawnymi jest wyjątkowe i na swój sposób inne, tym bardziej, iż świat osób niepełnosprawnych jest miejscem dziwnym, specyficznym, wyjątkowym. Jest to świat, w którym wielu wiele wydaje sie niemożliwe, dla tych, którzy znają go dobrze, jasne jest jednak, iż możliwe jest wszystko. W pewnym sensie jest to świat groteski, absurdu, a zarazem nieprzeciętnej wrażliwości i empatii, chęci, energii, determinacji, siły woli i charakteru. Jest to świat, w którym zacierają sie różnice, świat, w którym każdemu czegoś brakuje, ale każdy na swój sposób jest o wiele rzeczy bogatszy. Jest to świat w pewien sposób równoległy, także dlatego, iż wiele osób zdrowych nie ma o nim pojęcia, boi się sie go lub nie zdaje sprawy, w jaki sposób funkcjonuje on naprawdę.

Mam doświadczenie w pracy z osobami niewidomymi, jednakże Olimpiada Osób Głuchoniewidomych w Konkurencjach Przeróżnych była dla mnie pierwszym doświadczeniem współpracy z osobami głuchoniewidomymi. I było to doświadczenie niezapomniane.
Przyjechałam do siedziby pomorskiego TPG w sobotę, już po śniadaniu. Pierwsze wrażenie w nowym miejscu, wśród nowych ludzi, którzy juz dobrze się znają, jest zwykle trudne. Tu jednak szybko poczułam sie jak “u siebie”, mimo, iż nie miałam jasno przydzielonego zajęcia i nie do końca wiedziałam czym mogłabym się zająć. Szybko poznałam innych wolontariuszy, którzy okazali sie nad wyraz otwarci i sympatyczni. Razem wiec zaczęliśmy od spraw najprostszych: kawa, herbata, kanapki na powrót dla gości ze Szczecina. Z ciekawością obserwowałam innych, zwłaszcza tych migających, w jaki sposób tłumaczą lub komunikują się z uczestnikami i nieśmiało sama siebie pytałam, jak JA mam się ze wszystkimi porozumiewać?!

Po porannych rozmowach przy kawie i ciastkach oraz oficjalnym przywitaniu gości przez Annę Jurkowską – Pełnomocnika Pomorskiej JW. oraz Romana Piątka – Przewodniczącego Klubu, udaliśmy się na stadion Uniwersytetu Gdańskiego. Tam o godzinie 11.30 rozpoczęła się I Olimpiada Osób Głuchoniewidomych w Konkurencjach Przeróżnych. Oficjalnego otwarcia dokonał Jacek Szczot członek Klubu Zachodniopomorskiego z pomocą Ani Wojciechowskiej. Na stadionie zapanował śmiech, chaos, chęć wykazania się i pokazania swoich możliwości. Chętnych do każdej dyscypliny było aż za dużo. Kapitanowie drużyn, Szczecińskiej i Gdańskiej, starannie dobierali uczestników do poszczególnych rozgrywek. Rozgrywaliśmy zawody w kategoriach takich jak: pchnięcie kulą, bieg z fajerką, bieg z przewodnikiem, mecz w dźwiękową piłkę nożną, przeciąganie liny, krecioła czy bieg spętanych. Panowie rozgrywali mecz w szachy, ktoś obok grał w dotykowe domino oraz kółko i krzyżyk. Asia w kąciku uczyła zainteresowanych alfabetu Lorma i zachęcała by od razu próbować swoich sil i rozmawiać z Jackiem. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie.

Ciężko powiedzieć, która konkurencja udała się najbardziej. Piłka dźwiękowa była trochę chaotyczna, bieg z fajerką możliwy do szybkiego wykonania tylko przez Panią Wandę, kula ciężka… Największe emocje i największą wolę wygranej obu drużyn wzbudziło niewątpliwie przeciąganie liny. Na te chwile różnice miedzy opiekunami i podopiecznymi zatarły się, każdy do każdego się uśmiechał, każdy był potrzeby, każdy każdego rozumiał i nagle okazało się, iż fakt, że z kursu języka migowego, który odbyłam tak dawno temu, nie pamiętam nic, nie jest żadnym problemem. W końcu wystarczał tu gest, uśmiech, wyraz twarzy, chęci. Była to dla mnie jedna z największych radości i satysfakcji tego dnia. Jest to chyba jedno z najpiękniejszych uczuć we wszystkich w tego typu doświadczeniach.

Po kilku godzinach rywalizacji przyszedł czas na odpoczynek. Zostały wręczone dyplomy dla najlepszych; drobne nagrody rzeczowe dostali wszyscy uczestnicy, bo przecież zwycięzcą był tutaj każdy. Później przyszedł czas na pyszną grochówkę, która skutecznie zregenerowała nasze siły. Po grochowce uczestnicy powoli zaczęli się rozjeżdżać; w kierunku dworca musieli udać się także nasi goście ze Szczecina. Na twarzy nie było jednak smutku, ale radość. Radość ze spotkania, zwycięstwa, zdrowej rywalizacji, radość z pięknie i wartościowo spędzonego weekendu, z nieoczekiwanie pięknej pogody, a w końcu radość na myśl, że przecież znów wkrótce się tutaj spotkamy!
Oby jak najszybciej…

Marta Mietlicka Wolontariuszka


Tabela wyników Olimpiady Sportowej
Konkurencja Uczestnicy Zwycięzca Wynik
bieg na 60 m Agnieszka Koziej Karol Klein 8,82 sek
Joanna Althoff
Karol Klein
Marek Iwon
Wanda Kuczma
pchnięcie kulą Anna Haciuk Karol Klein 8.80 m
Danuta Gronowicz
Elwira Zalewska
Jacek Szczot
Janusz Jach
Janusz Szarkowicz
Jerzy Malec
Karol Klein
Mariusz Szarkowicz
Roman Piątek
sławek Konarski
Stanisław Kaniewski
bieg z fajerką Agnieszka Koziej Wanda Kuczma 14 sek
Filip Chocianowicz
Marek Iwon
Michał Iwon
Teresa Althoff
Wanda Kuczma
mecz piłki noznej dźwiękowej z przewodnikami Elwira Zalewska Gdańsk - Szczecin
1:0
6 min Jacek Miś
Jacek Miś
Sławek Konarski
Katarzyna Kwiatkowska
Mariusz Szarkowicz
Janusz Szarkowicz
bieg spętanych Joanna Althoff Joanna Althoff
Katarzyna Kwiatkowska
Marek Iwon
Ryszard Bilarski
kręcioła Jacek Stojanowski Gdansk - Szczecin
1:0
Joanna Szubert
Karol Klein
Ryszard Bilarski
Janusz Szarkowicz
Marek Iwon
Mariusz Szarkowicz
Michał Iwon
turniej rzutów karnych Arek Althoff
bieg na 60 m z przewodnikiem Mariusz Szarkowicz
warcaby Roman Piątek
kółko i krzyżyk Zofia Gadziejewska
przeciaganie liny Elwira Zalewska Gdansk - Szczecin
1:0
Janusz Jach
Jerzy Malec
Roman Piątek
Danuta Gronowicz
Janusz Szarkowicz
Marek Iwon
Mariusz Szarkowicz

Materiały zebrali: Anna Jurkowska, Andrzej Ciechowski
Zdjęcia: Anna Jurkowska

Gdańsk sierpien 2009 oczami Szczecinian

Kliknij na zdjęcie a wejdziesz w album zawierający 129 zdjęć z VI sesji rehabilitacyjnej i I Olimpiady Sportowej w której brały udział osoby z Zachodniopomorskiej oraz Pomorskiej Jednostki TPG. Zdjęcia możemy oglądać dzięki współpracy z Anią ze Szczecina! Dziękujemy!!!

środa, 2 września 2009

Będziemy na Giełdzie Pracy dla Osób Niepełnosprawnych w Gdańsku



Polska Organizacja Pracodawców Osób Niepełnosprawnych
zaprosiła nas do udziału w Giełdzie Pracy dla Osób Niepełnosprawnych


Giełda odbędzie się w dniu 24 września 2009 r., w godz. 10.00 – 13.00 w Centrum Kształcenia Ustawicznego w Gdańsku, ul. Augustyńskiego 1
Giełda skierowana jest do pracodawców, którzy zatrudniają lub chcą zatrudnić osoby niepełnosprawne, do organizacji i urzędów, które ze względu na swe statutowe cele niosą pomoc tej właśnie grupie osób szczególnie zagrożonych wykluczeniem społecznym, a także do osób z niepełnosprawnością poszukujących pracy.
Celem wydarzenia jest również promocja najbardziej rozwojowych i przedsiębiorczych firm, tworzących nowe miejsca pracy dla osób niepełnosprawnych.

Na giełdzie będą doradcy zawodowi realizujący projekt "Wsparcie Osób Głuchoniewidomych na Rynku Pracy" oraz osoby głuchoniewidome poszukujące pracy. Spotkanie będzie też dobrą okazją do zapoznania się z działalnością TPG oraz podjęcie współpracy :) !