czwartek, 4 kwietnia 2013

Relacja z Warsztatów Self-Adwokatów w Łucznicy 14-17 marca 2013



Pogoda tego dnia była stabilna jak na marzec. Przez kilka dni mroziło, a co najważniejsze prószył śnieg i wszystko wyglądało jak w bajce – przypominało piękną biało śnieżną zimę.

Wyruszyłyśmy wczesnym rankiem z Gdyni do Warszawy wraz z moją tłumaczką - przewodniczką Panią Iwonką Szwarc. Z biura TPG w Warszawie przy ulicy Deotymy 41 o godz. 16:00, wraz z całą grupą na czele z Kierowniczką Warsztatów Panią Bożenką Więckowską, mieliśmy wyjechać do Łucznicy na warsztaty Self-Adwokatów w ramach projektu „Rehabilitacja drogą do samodzielności i niezależności”. Tak też się stało. Już w Warszawie w Biurze TPG przywitano nas bardzo serdecznie, proponując kawę lub herbatę.

Pani Bożenka to przemiła, otwarta osoba, o przyjaznej aparycji, ciągle uśmiechnięta i bardzo zatroskana o nas. Wyjechaliśmy o czasie a pani Bożenka umilała nam podróż w autokarze. Podchodziła do każdego z nas pytając o samopoczucie. Zachwycona okoliczną przyrodą opowiadała nam o Łucznicy, że niemożnością jest nie wracać w te cudowne tereny o każdej porze roku, na wypadek gdyby ktoś jechał po raz pierwszy. Tam życie płynie wolniej, bez zatrutego powietrza. Przypomniały mi się dobre czasy z dzieciństwa bez szeroko pojętej cywilizacji. Pani Bożenka miała rację co do natury, udzielił mi się ten zachwyt, kiedy wieczorem dotarliśmy na miejsce.

Przywitano nas obfitą obiadokolacją, aby nabrać sił na kolejne wyczerpujące trzy dni szkolenia. Muszę sprostować – kolejny ranek może nie tak wczesny, bo zaczął się o godz. 9:00 – rozpoczął się równie pysznym śniadaniem. Dzień minął szybko, z przerwami na kawę lub herbatę, oraz obiad i kolację. Działo się to za sprawą Pani Magdaleny Kocejko i Justyny Dubanik – przemiłych, pogodnych dziewczyn doświadczonych w prowadzeniu tego typu warsztatów, które pracowały już w Towarzystwie Pomocy Głuchoniewidomym w ramach projektu POKL „Wsparcie osób głuchoniewidomych na rynku pracy”.

Warsztaty, na które zostałam zakwalifikowana, dotyczyły obszernych tajników prawa osób niepełnosprawnych. Trudne a zarazem bardzo ciekawe tematy poruszane były w sposób rzetelny, jasny do zrozumienia, dokładny. Osobiście po raz pierwszy zetknęłam się z pojęciem Konwencji, dlatego tym bardziej chciałam dowiedzieć się jak najwięcej. Na warsztatach poruszane były również inne tematy, np.:
  • Kim jest Self-Adwokat? Adwokat z perspektywy spojrzenia na niepełnosprawność,
  • Nasze prawa – wprowadzenie do Konwencji Praw Osób Niepełnosprawnych,
  • Konwencja jako narzędzie Self-Adwokatów, 
  • O sile argumentu – jak mówić o swoich prawach,
  • Zajęcia praktyczne w grupach dotyczyły diagnozy problemów osób głuchoniewidomych oraz analizy interesariuszy i wyboru działań a także analizy zasobów i określenie działań .
Tak jak już wspomniałam – czas minął szybko. Z bagażem kolejnych nowych, bardzo ciekawych doświadczeń i uroczystym wręczeniu przez Panią Bożenkę zaświadczeń o uczestnictwie w warsztatach Self-Adwokatów, trzydniowy pobyt w Łucznicy zakończył się niedzielnym obiadem.

Wszystko było tak prężnie zorganizowane, że dobrze zintegrowana grupa chciała zostać dłużej. Przy tej okazji chciałam serdecznie podziękować Pani Ani Jurkowskiej i Panu Andrzejowi Ciechowskiemu z naszej Jednostki Pomorskiej za możliwość wyjazdu na warsztaty oraz mojej tłumaczce przewodniczce Pani Iwonce, która była przy mnie przez cały czas. Dzięki Niej mogłam spokojnie i bezstresowo wyjechać i wrócić do domu. Dziękuję kadrze biura centralnego w Warszawie i Panu Przewodniczącemu Grzegorzowi Kozłowskiemu za organizowanie takich warsztatów.

Oby takich spotkań było więcej…

Z pozdrowieniami
Anna Klewicka
uczestniczka warsztatów Self-Adwokatów 14 – 17 marca 2013 roku w Łucznicy