poniedziałek, 26 stycznia 2015

Balowe przepisy kulinarne

Pamiętacie kanapki i risotto jakie jedliśmy podczas balu przebierańców 17 stycznia? Powstały one podczas kulinarnych zajęć grupowych, pod kierunkiem Kasi Podhajskiej – Średniawa, w ramach projektu „Rozkochać głuchoniewidomego w samodzielności”. Kasia przekazuje przepisy aby każdy mógł powtórzyć magiczne potrawy w domu!

Kanapki wiedeńskie

Wiedeń słynie z pysznych kanapek! Turyści kupują je u Trześniewskiego, a rdzenni wiedeńczycy U Czarnego Wielbłąda - Zum Shwarzen Kamel.
Trudno wyobrazić sobie miejsce bardziej wiedeńskie, niż bar, w którym przy kieliszku Veltlinera w towarzystwie wiedeńskiej śmietanki towarzyskiej, można rozkoszować się kanapką ze świeżo upieczonego chleba z plastrami domowej szynki. Zum Schwarzen Kameel działa od… 1618 roku, kiedy to Johan Baptist Cameel zakupił budynek, już wówczas stary, aby otworzyć sklep z egzotyczną żywnością i przyprawami, czyli coś na kształt współczesnych delikatesów. Miejsce przez stulecia rozwijało się i wzbogaciło o bufet, sklep garmażeryjny, cukierniczy, bar, restaurację, winiarnię i sławę najbardziej wiedeńskiego w mieście! Niestety, żeby zjeść w restauracji, trzeba rezerwować miejsce na kilka tygodni wcześniej. Na szczęście dla tych, którzy zapomnieli o rezerwacji, jest też sklep, bufet i sklep internetowy. W Czarnym Wielbłądzie wszystkie możliwe rodzaje kanapek, sandwiczy i mini kanapeczek robione są na bieżąco z najlepszych, najczęściej lokalnych i domowych produktów. Zimą przed Czarnym Wielbłądem sprzedają ostrygi i szampana. Przekąski w sam raz, przed lub po wizycie w operze, teatrze czy galerii. Restauracja Zum Shwarzen Kameel szczyci się nienaganną, acz nieco wyniosłą obsługą. Natomiast w bufecie kanapki i wyśmienite wino serwują bardzo oryginalni sprzedawcy. Kto jest ich ciekaw, oraz chciałby skosztować naprawdę dobrej pasty jajecznej, niech koniecznie odwiedzi to kultowe miejsce!
Zum Schwarzen Kameel
Bognergasse 5, 1010 Vienna, Austria ‎

Pasty do kanapek

Jajko z boczkiem – 1/3 zmielonego jajka, 2/3 zmielonego boczku parzonego, łyżka majonezu, sól pieprz.
Jajko z boczkiem i ogórkiem konserwowym – 1/4 zmielonego jajka, 2/4 zmielonego boczku parzonego, ¼ lub więcej ogórka konserwowego (na smak), łyżka majonezu, sól pieprz.
Jajko z tuńczykiem i oliwkami– 1/3 zmielonego jajka, 1/3 tuńczyka, 1/3 zmielonych oliwek, łyżka majonezu, sól pieprz.
Jajko z tuńczykiem i kukurydzą– 1/3 zmielonego jajka, 1/3 tuńczyka, 1/3 zmielonej kukurydzy, łyżka majonezu, sól pieprz.
Jajko z salami i ogórkiem konserwowym– 1/3 zmielonego jajka, 1/3 salami, 1/3 zmielonego ogórka, łyżka majonezu, sól pieprz.
Jajko z pietruszką i smażoną cebulką – zmielone jajka, posiekana pietruszka, podsmażona cebulka, łyżka majonezu, sól pieprz.
Jajko z szynką i oliwkami lub ogórkiem – 1/3 zmielonego jajka, 1/3 szynki, 1/3 oliwek lub ogórka.
Do przybrania: ogórek świeży, ogórek konserwowy, papryka, oliwki, kukurydza i szczypiorek.

Risotto – Potrawa z ryżu –„co się nawinie”

1 porcja ugotowanego ryżu
1 porcja mięsa (ja używam drobiowego)
cebula
papryka
pieczarki
ser żółty

Mięso pokrojone na plastry zaprawić sosem sojowym, czosnkiem, oliwą solą i pieprzem i cytryną. Pozostawić na pół godziny a następnie podsmażyć na oliwie i pokroić w drobną kostkę.
Cebulę pokroić w kostkę i usmażyć, podobnie paprykę i pieczarki. Pieczarki solić dopiero na końcu smażenia. Wszystkie składniki wymieszać razem, dodając 1 surowe jajko. Jeśli ryż jest bardzo sypki można dodać szklankę esencjonalnego rosołu. Wyłożyć na płaską blachę i posypać utartym żółtym serem. Piec w piekarniku do przyrumienienia sera. Podzielić na porcje, podawać z sałatą z sosem vinegrette.