W piątek, 2 października 2009r. o godz. 13.13 w Gdańsku Oliwie - przedstawiciele Pomorskiej Jednostki Wojewódzkiej w składzie: Andrzej Ciechowski – Koordynator Makroregionu Północno – Zachodniego (i wolontariusz), Kamila Skalska – wolontariuszka, Dominika Godlewska – koordynatorka wolontariatu oraz Anna Jurkowska – pełnomocniczka PJW, wsiedli do pociągu ekspresowego „Sawa” zmierzającego w kierunku Warszawy. Celem wyprawy był udział w 3 dniowym szkoleniu dla Koordynatorów Makroregionów Projektu „Wsparcie osób głuchoniewidomych na rynku pracy” (Andrzej) oraz pełnomocników jednostek wojewódzkich i koordynatorów wolontariatu (Kamila, Dominika i Ania).
Oto krótkie podsumowanie tych pracowitych dni.
W piątek dojechaliśmy na miejsce – Dwór Franciszków k. Warszawy około godz. 21.00. Wieczorem odbyły się tylko zajęcia zapoznawcze oraz określiliśmy oczekiwania uczestników spotkania.
W sobotę do południa zajęliśmy się kolejna częścią szkolenia na temat planowania strategicznego, przypomnieliśmy analizę działania jednostek, stworzyliśmy wizję jednostek w grudniu 2010, sformułowaliśmy cele prowadzące nas do tej wizji. Zadaniem pełnomocników jest przeprowadzenie tych etapów procesu planowania przed następnym spotkaniem.
W sobotnie popołudnie pracowaliśmy nad zmianami w dokumentach: regulamin regionalnego klubu głuchoniewidomych, zakres obowiązków pełnomocnika wojewódzkiego, raport miesięczny pełnomocnika. Stworzyliśmy projekt dokumentu „zakres obowiązków koordynatora wolontariatu” oraz projekt zasad rejestrowania szkoleń prowadzonych w TPG.
W drugiej części bloku popołudniowego rozmawialiśmy o bieżących sprawach: kwestie finansowe, brak kolejnej transzy z PFRON, szkolenia TP, uzupełnianie danych jednostek, sekcja młodych w regionach, kolejne spotkanie pełnomocników.
Wieczorem spotkaliśmy się z zespołem POKL, wymieniliśmy informacje na temat korzyści płynących z działań POKL. Pozostałą część wieczoru spędziliśmy na rozmowach kuluarowych w karczmie dworu Franciszków. Rozmowy trwały do rana :)
Niedzielne przedpołudnie to czas, który poświęciliśmy najpierw na rozmowę z Markiem Łyskawą na temat planów finansowych TPG na rok 2010. Druga część przedpołudnia minęła na wymianie doświadczeń z jednostek – doświadczeń na temat pozyskiwania środków, pozyskiwania wolontariuszy oraz ofert programowych.
Na zakończenie można dodać, że czasu w podróży także nie marnowaliśmy, planowaliśmy już kolejne działania dla naszych podopiecznych.
A o wszystkim z pewnością lepiej opowiedzą zdjęcia :) (kliknij aby wejść do albumu):
czwartek, 8 października 2009
poniedziałek, 5 października 2009
Poznański Dzień Organizacji Pozarządowych

„W dniu 19 września w Poznaniu, przy Placu Wolności, odbył się festyn z okazji Dnia Organizacji Pozarządowych. Impreza trwała od godziny 10:00 do 18:00 – w tym też otwarte było nasze stoisko TPG oraz stoiska sześćdziesięciu dwóch innych organizacji pozarządowych. Zauważyłem że takie organizacje są potrzebne, ponieważ nie wszyscy o nas wiedzą. Zainteresowanie było spore, wymienialiśmy się z różnymi organizacjami informacjami na nasz temat. Na koniec chciałbym powiedzieć, że jestem zadowolony, że po raz pierwszy brałem czynny udział na festynie z okazji Dnia Organizacji Pozarządowych w Poznaniu. Pomagałem w roznoszeniu ulotek i również udzielałem różnych informacji na temat TPG i miałem chęć pomóc naszym specjalistom. Chciałbym podziękować za pamięć i zaproszenie, żeby móc pomagać w tak wyjątkowym dniu. Jeszcze raz bardzo dziękuję.” Michał Kubiak
Podczas całego czasu trwania imprezy na Placu Wolności otwarta była scena, na której liczne organizacje prezentowały swoją działalność. MPK i Straż Miejska Miasta Poznania zachęcały do wzięcia udziału w Europejskim Dniu Bez Samochodu i zapraszały do darmowej przejażdżki udekorowanym autobusem. Odbyło się także zdjęcie i wielkie liczenie poznańskich rowerzystów, którzy w pewnej chwili zajęli każdy wolny metr kwadratowy placu, żeby później wyjechać wspólnie do miasta. Grupy teatralne działające przy stowarzyszeniach i fundacjach odgrywały scenki na temat narkotyków i działania na rzecz bliźnich. Można było obejrzeć pokaz umiejętności psów pracujących oraz ucieszyć się na widok kotków do adopcji znajdujących nowego właściciela. Słuchaliśmy zaprzyjaźnionych z organizacjami artystów – Ewy Nawrot, Andrzeja Lajborka, zespół Babilon. A na koniec odbyły się energiczne występy tańca współczesnego, które wywołały wielkie uśmiechy u naszych TPG-owiczów rozpoznających dynamiczne kroki stylu hip – hop. Oferta była tak bogata, że chwilami aż przytłaczała. Zwłaszcza, gdy nasi wolontariusze prezentowali Projekt „Weź sprawy w swoje ręce” podchodzącym do stoiska zainteresowanym, których – również ze względu na bezustanne dźwięki mikrofonów ze sceny – chwilami trudno było usłyszeć.
„Było bardzo fajnie w Poznaniu na Dniu Organizacji Pozarządowych. Reprezentowaliśmy nasz klub TPG na stoiskach. Rozmawialiśmy z ludźmi, rozdawaliśmy ulotki, mówiliśmy na temat naszej organizacji i przekonywaliśmy, że powinno być dużo więcej młodych i starszych wolontariuszy, żeby klub prężniał” Bartek Schubert
Nawiązanie kontaktu z wolontariuszami to tylko jeden z rezultatów Dnia Organizacji Pozarządowych. Dowiedzieliśmy się wiele na temat szkoleń organizowanych w Wielkopolsce. Odkryliśmy pracownię komputerową dla osób słabowidzących i niewidzących. Zapoznaliśmy się z ofertą zajęć arteterapeutycznych i literackich, w których możemy brać udział. Rozmawialiśmy na temat możliwości znalezienia zatrudnienia lub odbycia wolontariatu w czasopismach podejmujących zagadnienie wyrównywania szans osób niepełnosprawnych oraz ich często spektakularnych osiągnięć. Wszystkie te efekty stały się możliwe właśnie dzięki potencjałowi, który tkwi w członkach naszego klubu. Ostatecznie okazuje się bowiem, że tego dnia to nie TPG niosło pomoc osobom głuchoniewidomym, lecz to sami głuchoniewidomi członkowie Towarzystwa, Witalis, Michał i Bartek, którzy przybyli wesprzeć nasze stoisko w Poznaniu, pomogli w popularyzowaniu jego działalności. Dziękujemy Wam za Waszą wolontariacką pracę! Naszym wspólnym działaniom przyświecała więc idea, której istotę najlepiej oddał Pan Witalis:
„Poznałem ludzi, którzy zajmują się osobami niepełnosprawnymi i wolontariatem. Jest to wspaniała sprawa móc pomóc drugiemu człowiekowi. Cieszy mnie, że jest bardzo dużo młodych ludzi, zajmujących się tą formą pomocy, a zwłaszcza wolontariatem. Na naszym stoisku mieliśmy wyłożone ulotki, wydawnictwa informujące o działalności TPG, a zwłaszcza o projekcie finansowanym ze środków unijnych "Weź sprawy w swoje ręce". Dzięki tej imprezie, dużo ludzi dowiedziało się o tym programie i działalności TPG. Jest rzeczą ważną,że można było to zrobić w jednym dniu i w jednym miejscu. Imprezy tego typu są potrzebne, ponieważ wiele osób nie wie, do kogo się zwrócić ze swoimi problemami i do tego dochodzi jeszcze znieczulica w społeczeństwie. Przez takie spotkania, ludzie widzą, ile jest tych organizacji. Sądzę, że TPG też zostało zauważone, a ludzie z jednoczesnym uszkodzeniem wzroku i słuchu będą wiedzieli, do kogo zwrócić się ze swoimi sprawami.
Tekst: Agata Sobiecka – Doradca zawodowy i psycholog

Etykiety:
informacja
Subskrybuj:
Posty (Atom)