Nad wyjazdem na warsztaty długo się nie zastanawiałam, gdyż wiedziałam, że wiele się nauczę. Tak też było. Oprócz obsługi komputera w stopniu podstawowym nauczono mnie jeszcze obsługi programów takich jak: Word, Excel ,Obsługi Poczty Internetowej i stron internetowych. Mieliśmy zabrać ze sobą swoje przenośne komputery np. laptopy czy notebooki, by móc pracować na nich w czasie zajęć. Wtedy nauka jest najefektywniejsza. Chcę dodać, że zajęcia prowadziła osoba, która na tym doskonale się zna ,czyli Paweł Wystraszewski, który ma w sobie „anielską” cierpliwość i mądrość informatyczną.
Oprócz zajęć komputerowych, w ramach warsztatów, odbywały się także zajęcia z Natalią Kołodziej, trenerką umiejętności miękkich, oraz zajęcia integracyjne. Na tych pierwszych pracowaliśmy nad projektem, który w przyszłości chcielibyśmy zrealizować a kolejne zajęcia polegały na stworzeniu mapy prowadzącej do tego celu.
Nie byle wyzwaniem była wycieczka w góry. Zdobyliśmy górę Malnik. Na tę wyprawę trzeba było wstać o godzinie 6:50, aby zdążyć z powrotem na zajęcia o godz.11:30.
Podczas
zajęć pomagali nam tłumacze przewodnicy pracując w dwudniowym
systemie zmianowym. Był też wieczorek taneczny i karaoke. Trafiło na
Święto niepodległości, więc śpiewaliśmy pieśni patriotyczne. Było także ognisko z pieczoną kiełbaską i muzyką na żywo.
Przy tej okazji pragnę
podziękować Panu Grzegorzowi Kozłowskiemu za projekt, Pani Ani
Jurkowskiej i Panu Andrzejowi Ciechowskiemu za skierowanie mnie na
warsztaty.
Dziękuję również Pani
Kasi Gromadzkiej kierowniczce warsztatów za całokształt i czuwanie,
aby nie zabrakło nam atrakcji. Chciałam nadmienić o Frędzelku,
piesku Kasi, towarzyszącemu nam przez ten cały pobyt.
Dobrze że takie warsztaty są organizowane.
Oby takich było więcej.
Dobrze że takie warsztaty są organizowane.
Oby takich było więcej.
Z poważaniem
Ania z Jednostki Pomorskiej
Poniżej fotorelacja (bardzo okrojona, ponieważ fotografujących było wielu :) a ilość zrobionych zdjęć oscylowała w okolicy 1000!!!) Zapraszamy do oglądania...
